ARCHIWUM Magazynu B&B - zakończył działalność w 2018

Stomatologia w atmosferze SPA

Popularne polskie powiedzenie mówi, że z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciu. Kłam tej opinii zadaje warszawska klinika stomatologiczna, prowadzona przez trójkę braci. „Wójcik Dental Clinic” to firma z pomysłem połączenia ze sobą z pozoru dwóch zgoła przeciwstawnych pojęć: zabiegu dentystycznego i relaksu.

 

Odniesienie sukcesu na rynku warszawskim to niełatwe zadanie. Tomasz, Maciej i Adam Wójcikowie podkreślają, że budowanie marki rozpoczęli długo zanim zadecydowali o otwarciu własnego biznesu.
– Od początku naszej pracy zawodowej stawialiśmy na jakość. Każdemu z nas zależało, aby promować nazwisko. Pacjenci przywiązują się bowiem do swojego lekarza. Zakładając własną klinikę postanowiliśmy, że nazwę zbudujemy na wypracowywanej przez nas marce nazwiska Wójcikkomentuje Adam.

Tradycja to ważny element w strategii biznesowej kliniki. Dbanie o piękny i zdrowy uśmiech bracia mają bowiem w genach. Tomasz, Maciej i Adam wychowali się w rodzinie lekarzy. Ojciec, Jerzy, od lat pracuje jako stomatolog, matka – Elżbieta to okulistka.
– Można powiedzieć, że wychowywano nas w białym fartuchumówi Adam, najmłodszy z klanu Wójcików. Prowadzenie rodzinnego interesu to jednak wyzwanie związane z pogodzeniem spraw prywatnych i pomysłów na wspólną inwestycję. – Współpracuje nam się dobrze. Prowadzimy spółkę, w związku z czym każdy z nas ma prawo, a wręcz obowiązek, aby wnosić coś nowego. Następnie musimy znaleźć wspólny dla trzech osób punkt widzenia. Oczywiście, są momenty, gdy reprezentujemy odmienne poglądy. W takich wypadkach kluczowe dla kliniki decyzje podejmowane są większością głosówdodaje stomatolog.

„Wójcik Dental Clinic” specjalizuje się w implantologii i ortodoncji. Oprócz braci, którzy tworzą trzon firmy, pacjentów przyjmuje jeszcze pięciu innych lekarzy. Klinikę, która mieści się w centrum Warszawy, charakteryzuje wysoki poziom wyposażenia i wykorzystywanie nowoczesnych technologii. O powodzeniu kliniki stomatologicznej zadecydowało również stawienie czoła powszechnym opiniom o bolesnych zabiegach dentystycznych i przeciwstawienie się stereotypowi „dentysta – sadysta”.

– Naszym celem jest zminimalizowanie stresu. Regularnie śledzimy nowe trendy i zaopatrujemy się w nowoczesny sprzęt. Pacjentom oferujemy między innymi bezbolesne, komputerowe znieczulenie – wyjaśnia Adam Wójcik. Stosowany w klinice system The Wand Plus polega na tym, iż lekarz podaje środek znieczulający za pomocą jednorazowej, podobnej do długopisu końcówki, sterowanej przez komputer. Taki sposób eliminuje zarówno ból, jak i skutki występujące przy użyciu tradycyjnej metody – odrętwienie i puchnięcie twarzy.

Istotnym elementem inwestycji jest również sam wystrój i umeblowanie przestrzeni. Dominujący w pomieszczeniach kolor – liliowy – również nie został użyty tu bez powodu.

– Naszym zamierzeniem było, aby stworzyć przytulne wnętrza. Zrezygnowaliśmy więc z koloru zielonego i granatowego, które najczęściej spotyka się w placówkach medycznych. Zdecydowaliśmy się na wprowadzenie elementów SPA, które doskonale wpasowują się w naszą koncepcję kliniki. O tym, że wizyta u nas ma się kojarzyć pozytywnie, decydują zarówno kompetencje lekarzy, praca obsługi, jak i atmosfera miejscadodaje stomatolog. Pacjenci odbywają więc wizytę przy dźwiękach relaksującej muzyki, a w poczekalni podziwiają panoramiczne akwarium, a w nim egzotyczne ryby. Nie mówiąc już o takich wymogach, jak kawa, klimatyzacja i bezprzewodowy internet, które w stołecznych firmach są przecież standardem. Ponadto wizytę zarezerwować można przez internet.

W 2010 roku klinika braci Wójcików została wyróżniona nagrodą „Kryształowy Tytan” podczas obchodów pięciolecia firmy Astra Tech Polska. Rok wcześniej wybrano ją „Modnym Miejscem”, a główną nagrodę w kategorii „zdrowie” wręczono podczas gali Warsow Fashion Street. Stałymi klientami „Wójcik Dental Clinic” są aktorzy, piosenkarze i popularni celebryci. Radosław Majdan dziękuje stomatologom za bezbolesne znieczulenie, a Michał Figurski przyznaje, że prasa plotkarska napisała o nim, że jedyne, co ma ładne, to zęby…

 

Sandra Rakiej

 


 

Business&Beauty Magazyn