Kto ty jesteś? Polak mały.
Gdzie ty mieszkasz? Między swemi.
…
Czem ta ziemia? Mą ojczyzną…
Ciemnoskóra dziewczyna siada przy stoliku w restauracji. Podchodzi kelner, pyta: Can I help you? Dziewczyna odpowiada: „Nie mówię po angielsku. Proszę po polsku. Jestem Polką”.
Dziewczyna ma na imię Magda, jest studentką ekonomii. Urodziła się we Włocławku. Jej tata przyjechał z Kongo. Został. Magda nigdy nie była w Kongo. W ogóle nie była zagranicą. Jej mama też nigdy nie wyjeżdżała z Włocławka. „W przedszkolu nie było źle” – opowiada. „Najgorsza była szkoła podstawowa, liceum. Koleżanki marzyły o lalkach Barbie, o psie, o chłopaku. Moim marzeniem było bycie białą. Albo chociaż trochę bielszą. Teraz też nie jest najlepiej, ale na moim studiach nie jestem przynajmniej jedyną czarnoskórą dziewczyną. Trzymamy się razem, to znaczy my – egzotyczne. Myślałam, że jak przeprowadzę się do większego miasta to wtopię się w tłum. Niestety.
Na moim podwórku już każdy mnie zna i traktuje normalnie. Nie mogłam nigdy zrozumieć, dlaczego ludzie mnie obrażają, pokazują palcami. Przecież jestem taka sama jak oni. Czuję, myślę tak samo. Tak samo kocham swój kraj – Polskę. Najczęstszym pytaniem, jakie mi zadają rozpoczynając rozmowę jest: skąd jesteś?. Często komplementują mnie również, że bardzo ładnie mówię po polsku”.
Magda zamawia kawę i ciastko. Uśmiecha się. Jest bardzo ładna. Ludzie ze stolików obok przyglądają jej się ukradkiem. Komentują.
Kończy deser. Wstaje. Kelner mówi: Thank you. Good bye.
– Do widzenia – odpowiada Magda.
Serafina Ogończyk-Mąkowska