ARCHIWUM Magazynu B&B - zakończył działalność w 2018

Pole golfowe jako kapitał

W Polsce golf jest sportem niszowym, a gra w golfa postrzegana jest przez większość Polaków jako snobizm. Rosnąca liczba aktywnych golfistów w USA, Anglii, Szwecji, Japonii, czy nawet sąsiednich Czechach, oznacza szybki rozwój tej dyscypliny i zarazem branży usług. Obiekty golfowe, budowane by zaspokoić potrzeby olbrzymiej rzeszy graczy, swoim rodzajem, rozmiarem, budżetem powinny odpowiadać potrzebom lokalnego rynku.

Polska, jak większość krajów byłego bloku wschodniego, ma w tej dziedzinie olbrzymie zaległości. Potencjał naszego rynku jest więc olbrzymi, jednak inwestycje golfowe powinny być głęboko przemyślane. Muszą one uwzględniać wiele czynników, takich jak np. potencjalna wielkość rynku, odległość pola od rynku zbytu, koszt zakupu gruntów, koszt budowy, obecność inwestycji towarzyszących (np. domy jednorodzinne, hotel, SPA).

Obiekty golfowe mogą być interesujące dla inwestora o różnej zasobności portfela. Wymagana wysokość kosztów inwestycji może wynosić od kilkuset tysięcy złotych do kilkuset milionów. Poniżej postaram się zdefiniować i opisać kilka rodzajów inwestycji golfowych na różną kieszeń.

Driving range

Podstawowym obiektem treningowym golfistów jest tzw. driving range (strzelnica), na którym każdy golfista, niezależnie od swoich umiejętności, spędza wiele czasu, doskonaląc wszelkiego rodzaju uderzenia. Jest to więc obiekt, który ma duże szanse powodzenia na nowym rynku, gdzie brakuje pól golfowych, bo można na nim poczynić pierwsze kroki gry w golfa. Taki driving rangew dobrej lokalizacji jest również uzupełnieniem bazy golfowej na dojrzałych rynkach. Koszt takiego przedsięwzięcia zależy w dużym stopniu od ceny pozyskanego terenu (niezbędne są około 3 hektary). Koszt samej budowy i wyposażenia może wynieść (w zależności od istniejącej infrastruktury i oczekiwanego przez inwestora standardu) od kilkuset tysięcy do miliona złotych. Często obiektami towarzyszącymi są putting green oraz chipping green, które służą doskonaleniu elementów krótkiej gry. Na całość inwestycji składają się więc budowa terenów zieleni, zadaszenie stanowisk na tee, domek klubowy, maszyna do wydawania piłek i do zbierania piłek, piłki, flagi oraz zestaw maszyn i urządzeń do pielęgnacji trawników.

Akademia golfa

Podstawowy moduł, składający się z driving range i „greenów” ćwiczebnych, można później rozbudować, dodając kilka krótkich dołków i tworząc w ten sposób akademię golfa. Obiekt taki jest doskonałą bazą treningową, ale może również skutecznie konkurować o klienta korporacyjnego, stanowiąc atrakcyjną bazę do spotkań firmowych, szkoleń itp. Na budowę akademii trzeba jednak przeznaczyć od 6 do 10 hektarów i wydać około 1,5 do 2 mln złotych. Zasadniczą przewagą akademii nad samym tylko driving range są dodatkowe źródła dochodów. Są to, oprócz możliwości organizacji imprez grupowych, także tzw. green fee (karty wstępu na pole golfowe).

Akademia golfa powinna być zlokalizowana blisko centrum miasta. Dojazd nie powinien przekraczać 20 minut.

Pole 18-dołkowe

To największa atrakcja dla golfisty. Aby wybudować takie pole, musimy dysponować co najmniej 60–70 hektarami terenu. Lokalizację będziemy dobierać w zależności od typu takiej inwestycji.

Wprawdzie 18-dołkowe pole golfowe może funkcjonować jako samodzielny obiekt nastawiony na czerpanie dochodów tylko z golfa, jednak to dzisiaj najmniej atrakcyjna dla inwestora możliwość. Pole takie, aby osiągać zyski, musi być atrakcyjnie położone (nie dalej niż 30 minut od dużego rynku) i niedrogie w budowie. Oznacza to, że powinno zostać zbudowane na terenach, które nie nadają się na inne inwestycje, ale są atrakcyjnie usytuowane. Mogą to być z góry zaplanowane w planie zagospodarowania przestrzennego tereny zielone bądź tereny nieatrakcyjne rolniczo, czy wręcz wysypiska śmieci wraz z terenami przyległymi.

Koszt budowy pola może wahać się od sześciu do kilkunastu milionów złotych, w zależności od warunków budowy oraz wielkości i użytych metod wykonania. Należy się też liczyć ze znacznym kosztem infrastruktury w postaci dróg, przyłączy, a także z kosztem budowy obiektów kubaturowych (domek klubowy, budynek techniczny) i wyposażenia. Te wydatki mogą pochłonąć następne kilka milionów.

18-dołkowe pole golfowe może również stanowić infrastrukturę towarzyszącą dla hoteli, SPA lub też być atrakcją w dużych ośrodkach wypoczynkowych. Zwykle jest ono traktowane jako inwestycja towarzysząca, mająca na celu uatrakcyjnienie miejsca wakacyjnego pobytu. Klasycznym przykładem takiego rozwiązania są setki pól golfowych na nadmorskich terenach Hiszpanii i Portugalii.

Bardzo często stosowanym na świecie, i coraz częściej w Polsce, modelem inwestycji golfowej jest budowa pól golfowych wraz zabudową jednorodzinną bądź apartamentową. Inwestycja w pole golfowe nie różni się wtedy zasadniczo od klasycznych inwestycji w podmiejskie pole golfowe. Inwestor uzyskuje jednak premię w postaci wyższych cen domów w przypadku ich lokalizacji w bezpośrednim sąsiedztwie pola. Tego typu inwestycję można wtedy realizować nawet w nieco większej odległości od miasta, bo elementem przyciągającym potencjalnych klientów jest samo pole i jego infrastruktura. Budowa obiektu sportowego stanowi w takim przypadku niewielką część inwestycji, a wydatnie przyczynia się do zwiększenia atrakcyjności dla potencjalnych inwestorów lub deweloperów.

Przytoczone modele biznesowe zostały uproszczone dla potrzeb artykułu; możliwych jest wiele pośrednich form prowadzenia takich inwestycji. Na ostateczny ich kształt i wybór modelu zdecydowanie największy wpływ będzie miało położenie i cena terenu pod planowaną inwestycję.

 

 

Waldemar Szadny
Właściciel firmy Golf Projekt. Firma zrealizowała wiele inwestycji golfowych w Polsce i za granicą

 

 

Business&Beauty Magazyn