ARCHIWUM Magazynu B&B - zakończył działalność w 2018

Nonszalancka elegancja w stylu preppy

Wiosna w rozkwicie, lato za rogiem, a na wiosnę i lato idealne są klimaty preppy style. Cóż to jest? To styl, który pomimo zmiennych mód wciąż ma się świetnie, a ostatnimi laty przeżywa swój prawdziwy renesans. Jako trend pojawił się pod koniec lat 70., zainspirowany stylem amerykańskich studentów elitarnych uczelni pochodzących z zamożnych domów społecznej socjety, tzw. Ivy League. Wysoki standard życia i wysublimowany snobizm sprawiały, że wtedy ten casualowy szyk był dostępny nielicznym (do dzisiaj kojarzony jest z wyższymi sferami). Preppy style pozostał synonimem swobodnej elegancji rodem z „dobrych domów”. W latach 80. styl uległ metamorfozie, wchłaniając elementy zaczerpnięte z mody sportowej, ale z dyscyplin zarezerwowanych wyłącznie dla bogaczy: golfa, polo, krykieta, żeglarstwa, tenisa.

Dzisiaj moda na preppy przeżywa wielką popularność, i to nie tylko w wyższych sferach; chociaż chyba trzeba mieć to w genach, by z niewymuszoną nonszalancją ubierać się jak zblazowana burżuazja albo bananowa młodzież. W Polsce możemy ogłosić wielki rozkwit preppy look – w sklepach jest mnóstwo kolekcji inspirowanych tym stylem. Ja uwielbiam styl preppy, bo nie tylko wygląda się w nim przyzwoicie, ale można fantastycznie zagrać swoim wizerunkiem i wyróżnić się prostotą i wyrafinowaniem. To styl bardzo wygodny, komfortowy, a jednocześnie dający poczucie przynależności do elity. Jego klasyczność nigdy nie wychodzi z mody, więc nie trzeba się narażać na ciągłe uzupełnianie szafy modnymi nowinkami. Jest tak ponadczasowy, jak mała czarna na przyjęciu.

Barbour. Kolekcja wiosna-lato 2012

W gruncie rzeczy stylem preppy rządzi dyskrecja oraz doskonała jakość; nie są to rzeczy tanie. Wszystkie elementy ubioru powinny być w jak najlepszym gatunku. Naturalne wełny, kaszmir, merynos, skóry, wysokogatunkowe bawełny, dżerseje. Kilka marek odzieżowych zbudowało swoją potęgę na fundamentach właśnie tego stylu i nieodmiennie się z nim kojarzą. To przede wszystkim Ralph Lauren (w Polsce rozpoznawalny dzięki logo gracza polo na koniu), Brooks Brothers, Lacoste, Lilly Pulitzer, J. Press, J. Crew, L.L. Bean, Vineyard Vines, Jack Wills, Gant. Preppy kochają koszulki polo, najlepiej te od Laurena, oksfordzkie koszule z miękkim casualowym kołnierzykiem typu button down, pasowane marynarki w tenis, tweedowe albo gładkie, bawełniane ze sportowo naszywanymi kieszeniami. Proste bawełniane spodnie typu chinos lub klasyczne dżinsy (bez udziwnień), parciane paski ze skórzanym wykończeniem, zamszowe mokasyny albo trampki z kosztownym logotypem. Sweterki do krykieta i golfowe kamizelki w agrylowy wzór (charakterystyczne romby). Pikowane proste kurtki od Barboura, klasyczne trencze w klimacie Burberry oraz emblematy snobistycznych uczelni i wyrafinowane drogie dodatki.

W ubiorze pań przewijają się proste koszule w połączeniu z kardiganami, plisowane spódniczki inspirowane klasycznym strojem do tenisa, dopasowane sportowe żakieciki, cygaretowe, obcisłe, eleganckie spodnie, delikatne ozdoby, cieniutkie skórkowe rękawiczki, dodatki inspirowane hippicznymi strojami. Na stopach – płaskie buty, mokasyny, klasyczne oficerskie kozaki, balerinki. Dziewczyna w stylu preppy ma w sobie coś z pensjonarki, albo dziedziczki fortuny, której rodzice ograniczają dostęp do internetu i modnych nowinek. Fryzury i obowiązujący makijaż są dyskretne i grzeczne. Żadnych zielonych paznokci i krzykliwości – wszystko z klasą i umiarem. Może być kolorowo, ale musi być klasycznie. Ulubione kolory stylu preppy to biel, granat, czerwień, elegancki butelkowozielony, błękitny, bladożółty. Wszystko w najlepszym gatunku, śliczne, nowe i z właściwą metką.

Barbour. Kolekcja wiosna-lato 2012

 

Ten styl nie ma metryki. Do twarzy w nim i dwudziestolatkowi, i czterdziestolatce. Jest uniwersalny i ponadczasowy. Tak głęboko zakorzenił się w szafach na całym świecie, że dziś można go uznać za absolutną klasykę codziennych ubrań typu casual. Ale „być preppy” to nie tylko styl ubierania. To cała filozofia życia i bycia. Obowiązkowe są nienaganne maniery, elegancja w zachowaniu i w sposobie wysławiania się. Odpowiednie gadżety, samochody i alkohole, bywanie w snobistycznych restauracjach i przynależność do elitarnych klubów.

W latach 80. powstała słynna księga „The Official Preppy Handbook”, przewodnik po zasadach stylu preppy, opisująca w szczegółowy sposób zasady zachowania i stylu życia obowiązujące w omawianym kręgu. W sumie, gdy się nad tym zastanowić, to „subkultura” znana już od czasów Cesarstwa Rzymskiego. Tylko wtedy jeszcze nie nazywała się preppy.

 

Tatiana Hrechorowicz
Ilustr. Ewa Henry


 

Business&Beauty Magazyn