ARCHIWUM Magazynu B&B - zakończył działalność w 2018

Biznes pod żaglami

Katamaran jako inwestycja

Własny jacht to młodzieńcze marzenie niejednego z nas, a żeglarstwo to pasja łącząca niewidzialną nicią porozumienia wielu ludzi biznesu. Własny jacht to także nieszablonowy pomysł na dywersyfikację istniejących aktywów lub rozpoczęcie nowej działalności. W tym artykule przedstawiamy dwa pomysły na założenie „biznesu pod żaglami”: pierwszy z nich w oparciu o komercyjny katamaran wycieczkowy, a drugi – o luksusowy katamaran kabinowy. Czasem marzenia nie są tak odległe, jak się wydają, zwłaszcza jeśli są poparte dobrym modelem biznesowym.

Komercyjne katamarany wycieczkowe

Katamarany wycieczkowe (np. model Ocean Voyager) przeznaczone są wyłącznie do działalności komercyjnej – organizowania kilkugodzinnych lub jednodniowych wycieczek dla turystów po wodach w pobliżu popularnych kurortów. Jednostki te mierzą z reguły od 40 do 80 stóp (od 12 do 24 metrów) i zabierają na pokład od 20 do 120 osób. Koszt: od 400 tysięcy do ok. 1 miliona euro. Standardowe wyposażenie zawiera siedzenia i stoły dla gości, kuchnię (grill), łazienki oraz koje skipperskie dla załogi obsługującej jacht. Katamarany te muszą być przede wszystkim niezawodne, proste w obsłudze i tanie w eksploatacji.

Głównym źródłem przychodów są kilkugodzinne lub jednodniowe wycieczki, które w zależności od rodzaju oferowanej usługi kosztują turystę od 25 do 90 euro. Ich forma zależy od warunków oraz pomysłowości inwestora: mogą to być krótkie rejsy z przystankiem na pływanie w pobliskiej zatoczce lub opalanie się na jednej z urokliwych, niedostępnych od lądu plaż, dłuższa wyprawa z czasem przeznaczonym na nurkowanie na rafach koralowych, fotograficzne safari, podczas którego można spotkać delfiny; wyprawa wędkarska albo romantyczny rejs z kolacją o zachodzie słońca. Podczas każdej wycieczki istnieje możliwość podania gościom posiłku – szybkiego lunchu, obiadu z grilla lub pełnej kolacji. Katamarany wycieczkowe wykorzystywane są także podczas podróży typu incentive travel (wyjazdów integracyjnych) – wówczas armator może liczyć na przychód z całodniowego wynajmu katamaranu. Inwestor może powiększyć swoje zyski sprzedając powierzchnię reklamową na żaglu i kadłubach.

fot. Nautitech Catamarans

Sukces inwestycji w katamaran wycieczkowy jest wypadkową co najmniej kilku czynników. Najważniejszym z nich jest lokalizacja. Znalezienie odpowiedniego miejsca jest największym wyzwaniem dla przyszłego inwestora-armatora. Klimat i pogoda wpływają na długość sezonu, co wprost przekłada się na roczne obłożenie katamaranu i wpływy do kasy. Popularny turystycznie kierunek wraz z odpowiednio rozwiniętą bazą hotelową powinien zapewnić dostęp do potencjalnych klientów. Sprzedaż wycieczek prowadzona jest przez pośredników: hotelowe agencje turystyczne i lokalne biura wycieczkowe. Równie ważne są czynniki przyrodnicze – bliskość zatoczek niedostępnych od lądu, niezamieszkanych wysepek, raf koralowych i przejrzystych wód przy pięknych plażach – to klucz do stworzenia interesującej oferty. Najchętniej wybierane przez inwestorów-armatorów lokalizacje to słoneczne miejsca o długim sezonie turystycznym: Karaiby (Martynika, Gwadelupa, Puerto Rico), Tajlandia, Seszele, Polinezja Francuska oraz Bali.

Należy pamiętać także o bliskości infrastruktury portowej – katamaran trzeba nie tylko zacumować, ale także zatankować, uzupełnić zbiorniki na wodę oraz regularnie dokonywać niezbędnych przeglądów serwisowych. Aby katamaran mógł bezpiecznie żeglować, powinny być na nim zatrudnione co najmniej trzy osoby – kapitan, który odpowiada za prowadzenie jachtu oraz dwie osoby załogi, które pomogą przy cumowaniu, żaglach oraz obsłużą gości. W przypadku bardziej rozbudowanej oferty można pomyśleć o zatrudnieniu dodatkowej hostessy, kucharza, instruktora nurkowania lub animatora.

Oceaniczne katamarany kabinowe

Drugim pomysłem na „biznes pod żaglami” jest inwestycja w luksusowy katamaran kabinowy, przeznaczony do dłuższych rejsów pełnomorskich.

Katamarany kabinowe są projektowane w taki sposób, aby można było na nich mieszkać i komfortowo żeglować przez kilka tygodni, miesięcy lub lat. Katamarany te posiadają z reguły od czterech do pięciu wygodnych, dwuosobowych kabin z łazienkami (WC, prysznic, umywalka z bieżącą, ciepłą wodą), kabiny skipperskie dla członków obsługi jachtu, duży salon z kuchnią oraz kokpit, czyli miejsce do odpoczynku na zewnątrz. Pralka, zmywarka czy klimatyzacja to tylko niektóre z elementów dodatkowego wyposażenia wpływające na komfort wypoczynku. Jednorazowo jednostką może wygodnie żeglować od 8 do 12 osób.

Odbiorcami tego typu katamaranów są zamożne osoby prywatne i firmy armatorskie. Ceny katamaranów kabinowych różnią się w zależności od ich wielkości i wyposażenia. Jednostki o długości 38-40 stóp (ok. 12 metrów) to koszt minimum 300 tys. euro, te o długości powyżej 56 stóp (ok. 17 metrów), ekskluzywnie wykończone i wyposażone, mogą kosztować 1,5-2 mln euro.

Model biznesowy w tym przypadku opiera się na opracowaniu trasy rejsu z co najmniej półrocznym wyprzedzeniem i sprzedaży miejsc w kabinach na poszczególne etapy (segmenty) rejsu. Jeden segment to minimum 1 tydzień/1 kabina. Trasa rejsu uzgadniana jest między właścicielem jachtu a kapitanem. Dobór trasy powinien być podyktowany warunkami klimatycznymi – innymi słowy, katamaran powinien zawsze znajdować się na akwenie słonecznym i ciepłym, niezależnie od pory roku. W ten sposób maksymalizujemy roczne obłożenie jednostki. Dobrym rozwiązaniem jest wyznaczenie trasy rejsu w miesiącach letnich w basenie Morza Śródziemnego, np. Grecja, Włochy (Sardynia), Francja (Korsyka), Hiszpania (Baleary, Wyspy Kanaryjskie), a w miesiącach zimowych na Karaibach (Martynika, Gwadelupa, Wyspy Dziewicze, Kuba) lub w Ameryce Południowej. Trasa rejsu powinna być tak dobrana, aby ułatwić gościom dotarcie na jacht – należy pamiętać o bliskości lotnisk. Podczas tygodniowego rejsu warto cumować na zmianę w miasteczkach portowych i cichych zatoczkach, tak, aby zapewnić różnorodność wrażeń w czasie podróży i dopasować się do oczekiwań załogi. Obsługę gości podczas rejsu zapewnia skipper, który zajmie się żeglugą oraz hostessa, która odpowiada za porządek, posiłki i zaopatrzenie. Gościom pozostaje jedynie słodkie lenistwo w cieniu żagli. Sprzedaż miejsc na jachcie jest z reguły prowadzona poprzez dedykowaną stronę internetową oraz przez pośredniczące firmy czarterowe.

fot. Nautitech Catamarans

Powyższe koncepcje modeli biznesowych zostały przedstawione w sposób uproszczony i schematyczny, tak aby podkreślić najistotniejsze zagadnienia, które przyszły inwestor-armator powinien wziąć pod uwagę, planując „biznes pod żaglami”. Odrębnymi, ale również ważnymi elementami modelu są kwestie natury organizacyjno-prawnej, tj. finansowanie (np. leasing), forma działalności (np. spółka celowa) czy wybór bandery – ponieważ mogą one mieć istotny wpływ na dochodowość przedsięwzięcia. Ostatecznie, o powodzeniu tak nietypowej inwestycji będzie przede wszystkim decydowało zaangażowanie inwestora, dobór odpowiedniej kadry zarządzającej oraz rzetelne przygotowanie biznesplanu.

 

Michał Mierzejewski
Właściciel firmy SunriseBay Catamarans, wyłącznego dealera katamaranów Nautitech i Ocean Voyager w Polsce.

 


Business&Beauty Magazyn